wtorek, 29 grudnia 2015

Od Cloe CD Levi`ego

Patrzyłam na gwiazdy.
-Powiedz...skąd wiedziałaś że mam moc uzdrawiania?-Spytał.
-Ja...po prostu wiem.-Wolałam unikać takich odpowiedzi.
Wtem poruszyłam uszami.
-Za chwilę wrócę, pilnuj siostry.-Powiedziałam.
Wstałam i żwawym krokiem ruszyłam w kierunku drzew. Zniknęłam między gąszczem roślin.
-Czego chcesz Akir?-Spytałam.
-Dobrze wiesz...-Odpowiedział mi cichy, syczący głos.
-Nie masz na co liczyć. Zostaw nas w spokoju.-Powiedziałam.
-Nigdy...-Wysyczał.
-To się pokaż, tchórzu.-Powiedziałam złośliwie.
Przede mną ukazała się wielka kobra.
-Musimy z tym skończyć, a ja nawet wiem jak.-Powiedziałam wrednie.
-Jak...-Nie dokończył.
Uciełam mu łeb.
-Z mendami się nie użeram.-Powiedziałam.
W wodzie przepłukałam łapy od krwi kobry i ruszyłam w kierunku Levi`ego i Ayoko. Po kilku minutach ich znalazłam. Patrzyli na mnie jakoś dziwnie.
-Czy coś się stało?-Spytałam.
<Levi? Ayoko?> Wena mi gdzieś przepadła...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz